Kiedy sadzimy trawy?
Trawy przeważnie sprzedawane są w pojemnikach z uformowaną bryłą korzeniową, zatem można sadzić je przez cały sezon. W przypadku gatunków w pełni mrozoodpornych najlepszą porą jest jesień, wiosną zaś sadzimy bardziej wrażliwe.
Trawy możemy łatwo rozmnożyć poprzez podział kęp. Wczesną wiosną, gdy rusza wegetacja, wykopujemy roślinę, przycinamy jej liście i dzielimy na niewielkie fragmenty.
Jak posadzić trawy ozdobne na rabatach?
Chcąc przygotować miejsce na posadzenie trawy, musimy je najpierw odchwaścić i oczyścić ze starych korzeni i zalegających kamieni. Przed wykopaniem dołu, zanurzamy bryłę korzeniową w pojemniku z wodą aby pozbyć się pęcherzy powietrza. Dół musi być około dwukrotnie większy od bryły. Warto również spulchnić dno przygotowanego dołu i ułożyć warstwę drenażową. Pozostałą ziemią drenażową okrywamy korzenie rośliny. Mocno dociskamy ziemię znajdującą się wokół korzeni dla zlikwidowania pustych przestrzeni. Trawę po posadzeniu podlewamy obficie wodą, potem zaś tylko w okresie suszy. Musimy pamiętać aby zbyt gęsto nie sadzić, ponieważ większość traw szybko się rozrasta.
Trawy możemy również sadzić w donicach. Musimy jednak spełnić kilka zasad. Przede wszystkim zaopatrzyć się w odpowiednio wielką donicę z otworami odpływowymi i warstwą drenażową. Po posadzeniu musimy dbać o równą wilgotność podłoża przez cały okres wegetacji.
Jakie stanowisko?
Większość traw sadzimy w miejscach słonecznych, ciepłych i zacisznych. Unikamy miejsc narażonych na mroźne, wysuszające wiatry. Sadzimy na glebach umiarkowanie wilgotnych. Suche, piaszczyste podłoże, bądź podmokłe zmniejsza ich mrozoodporność. W zależności jednak od gatunku wymagane jest różne podłoże. Miskanty oraz trawy zimozielone lubią bardziej żyzną glebę, trawa pampasowa zaś piaszczystą, próchniczą i przepuszczalną. Suche stanowisko preferuje również m. in. ostnica włosowata, turzyca piaskowa, kostrzewa sina czy proso włosowate.
Kiedy tniemy trawy ozdobne?
Trawy tniemy wiosną, ponieważ jesienne cięcie liści i owocostanów osłabi roślinę i może pobudzić ją do wypuszczania nowych pędów, które szybko przemarzną. Jeśli warunki pogodowe na to pozwolą można zacząć już w marcu. Najlepszy moment na cięcie jest wtedy, gdy zaobserwujemy, że środek kępy zaczyna nabierać żywych kolorów i pojawiają się młodziutkie pędy. W ostatniej kolejności tniemy trawy najmniej odporne na niskie temperatury (np. rozplenice, ostnice, niektóre turzyce).
Jak tniemy?
Wbrew pozorom cięcie traw jest bardzo proste. Wszystkie źdźbła zbieramy w pęk jedną ręką, a drugą ścinamy nie więcej niż ok. 10 cm nad ziemią. Zbyt mocnym cięciem możemy uszkodzić pierwsze młode pędy. Wysokie trawy przed cięciem, związujemy w snopki, co ułatwi nam pracę. Starsze kępy przycinamy nieco wyżej na ok 20 cm nad ziemią.
Czy wszystkie trawy tniemy?
Gatunki niskie i zimozielone zazwyczaj nie potrzebują przycinania. Zalicza się do nich turzyce, kostrzewę siną i niedźwiedzią. Możemy je tylko wyczesać, ewentualnie przyciąć zaschnięte końcówki.
Jak chronić trawy przed mrozem?
Trawy zabezpieczamy w ciepły bezdeszczowy dzień czekając do pierwszych przymrozków. Unikniemy w ten sposób zasiedlenia się szkodników, np. mysz. Osłaniamy tylko gatunki bardziej wrażliwe na mróz. Są to np.: rozplenica japońska, imperata cylindryczna, niektóre miskanty, bambusy, trawa pampasowa, hakonechloa, proso rózgowate, tatarak trawiasty. Używamy do tego słomy, juty bądź białej agrowłókniny. Za pomocą trocin, kory, igliwia lub suchego torfu okrywamy podstawę rośliny chroniąc korzenie przed przemarznięciem. Trawy, które nie okrywamy, możemy związać lub zapleść co dodatkowo ozdobią ogród w czasie zimy i zabezpieczy środek rozety przed mrozem.